psychoterapia

W swojej pracy nie uciekam od terminu pacjent, gdyż jestem przekonana, że psychoterapia jest formą pomocy dla osób cierpiących. Pomaga ona złagodzić lub całkiem zlikwidować cierpienie psychiczne, duchowe, emocjonalne.

Psychoterapia to proces, który opiera się na relacji i dialogu. Nie trzymam się ortodoksyjnie jednej metody związanej z konkretną szkołą psychoterapii. Bardzo bliskie jest mi jednak podejście egzystencjalno-interpersonalne Yaloma oraz innych twórców podejścia egzystencjalnego, którzy podkreślali wolność i odpowiedzialność osoby (Frankl, Kępiński). Korzystam też z nurtu terapii systemowej, szczególnie podejścia narracyjnego, które zakłada, że ogromny wpływ na nasze życie ma opowieść, jaką o tym życiu tworzymy. Pracuję między innymi metodą genogramu, która pozwala badać opowieści rodzinne, związane z nimi mity, przekazy międzypokoleniowe.

Dopasowując metodę do indywidualnego pacjenta odnoszę się także do zdobyczy psychoanalizy czy podejścia poznawczo-behawioralnego.